Zobaczyć Entei to jej cel ...

Wysłany: Wto 19:52, 16 Mar 2010

Pomimo tego, że pomysł z obniżaniem statów przeciwnika tylko za pomocą jednego ataku był bardzo ciekawy, wszystko potoczyło się raczej nie po Twojej myśli x_X

Mareep kilkakrotnie próbował zaatakować krokodylka, obrywając czasami Scratchem. Jedynie kilka (2-3) akcje były celne ...

81%

86%

Wysłany: Wto 20:23, 16 Mar 2010

Sorki, pomyliły mi się ataki...

-------

Mareep użyj Growl! Potem Tackle! Pamiętaj o unikaniu jego Sctratch. Zaatakuj tak, aby nie potrafił unikać Twoich ciosów. Jeśli to nie poskutkuje, zrób duży rozbieg i uderz go głową -poleciłam mojemu Pokemonowi.

Wysłany: Śro 19:02, 17 Mar 2010

Kiedy Mareep używał Growl, krokodylek użył dość potężnego Bubble. Owieczka najwyraźniej stwierdziła, że nie może tego przegrać, bo baaardzo szybko się rozepędziła uderzając Totodile głową, centralnie w brzuch. Nabrałaś przewagi o_O

69%

64%

Wysłany: Śro 20:14, 17 Mar 2010

- Świetnie! pochwaliłam moją owieczkę. Tak trzymaj! Jeszcze kilka razy rozpędź się tak i będziesz miała go z głowy! Nie zapominaj o unikach. -przykazałam dla Mareep i obserwowałam jak potoczy się ta walka.

Wysłany: Śro 22:05, 17 Mar 2010

Bąbelki wycelowane w stronę Mareepa, nie przyniosły większego, oczekiwanego efektu, pomimo tego owieczka nieźle się wkurzyła i po wielu staraniach nauczyła się nowego ataku - ThunderShock. Jej ciało było pokryte wodą i taka mieszanka była po prostu świetna - Totodile padł. Susrskit pobiegł za nim ^^

Mareep + 90% dośw.
+ 20% szczęscia

Wysłany: Czw 15:28, 18 Mar 2010

Totodile i Surskuit poszły sobie? Bo nie mogę się tego doczytać Laughing

---

-Brawo Mareep! Umiesz nowy atak! -powiedziałam i wyjęłam PokeDex, aby dowiedzieć się więcej o nim. Gdy PokeDex już mi wyjaśnił na czym ten atak polega, pogłaskałam Mareep po głowie. Oczywiście Cherubi i Cynda też zostali pogłaskani, choć nie brali udziału w walce.

Wysłany: Czw 16:29, 18 Mar 2010

Tak, poszły ^^

Pokemony, którym jakby nie patrzeć pomogłaś specjlanie dla Ciebie nazbierały 5 Oran Berry i z miłą chęcią Ci je wręczyły, po czym ruszyły dalej swoją drogą ;33 Nie minęła minuta, kiedy dostrzegłaś kolejnego Pokemona, tym razem był to;

Skitty - Pokemon Kociak XD

Wysłany: Czw 18:55, 18 Mar 2010

Podziękowałam im za owoce i przez chwilę patrzyłam w stronę, w którą poszły. Wyjęłam PokeDex i zeskanowałam tego różowego kotka, bo lubię Poke-koty. Miał taki miły wyraz pyszczka! Musiałam go złapać! Spojrzałam więc na Cyndaquila i powiedziałam:
- Wiesz co robić! Użyj Tackle, a potem Swift! Jak zawsze, pamiętaj o unikach. Postaraj się. Wierzę w Ciebie!

Wysłany: Sob 12:07, 20 Mar 2010

Proszę o dłuższe taktyki x_X

Cytat:

Skitty - Pokemon Kociak.
Wszystkie Pokemony tego typu bardzo lubią bawić się ze swoim trenerem, są dziecinne, ale i zwinne, szybkie. Ewoulują w Delcatty dzięki kamienowi o nazwie - Moon Stone (księżycowy kamień.)

Skitty z gracją i niezwykłą elegancją uniknęła ataków, używając jednocześnie Charm, chodź Twój HP Twojego Cyndaquila nie spadło, jest zauroczony i jego ataki na pewno będą słabsze ...

Wysłany: Nie 9:11, 21 Mar 2010

Postaram się Smile

---

Cynaquil nie daj się! Najpierw osłab jej obronę używając Leer, potem zaatakuj ją SmokeScreen. Gdy już to zrobisz, użyj Swift na przemian z Tackle. Powtórz to 3 razy, a potem znowu użyj SmokeScreen -podałam taktykę Cyndquilowi mając nadzieję, że atak Charm jakiego użyła Skitty, nie osłabił zbyt mocno ataków mojego Pokemona.

Wysłany: Pon 12:15, 22 Mar 2010

Ruszyli: Cała aręnę pokrył bardzo gęsty dym, któty sprawia, że zarówno Cyndaquil, jak i Skitty mają dość duże problemy z celnością. Jak na razie to kotek nabiera lekkiej przewagi ^-^

- 86%

- 88%

Wysłany: Pon 17:27, 22 Mar 2010

Cynaquil ma ograniczoną celność... Ale Skitty również. Trzeba to jakoś wykorzystać... -pomyślałam.

- Już nie używaj SmokeScreen. Skup się i uderz w nią serią złożoną z Tackle połączonym ze Swift. Atakuj aż się zmęczy. Za każdym razem, gdy będzie chciała użyć jakiegokolwiek ataku, stosuj uniki. -przedstawiłam taktykę Pokemonowi.

Wysłany: Wto 8:45, 23 Mar 2010

Kilka ataków było po prostu niecelne, przez ograniczoną widoczność obu Pokemonów. Skitty użył Icy Winda, co lekko zamroziło łapkę Cyndy ... walka jest stosunkowo dość wyrównana ^-^

- 72%

- 70%

Wysłany: Wto 13:06, 23 Mar 2010

Cundquil nie bardzo radził sobie ze Skitty, więc wycofałam go i wysłałam Cherubi.
- Użyj Growth. A potem Magical Leaf zmieszne z Tackle. Przed każdym atakiem przez chwilę zbierz energię do atkau. Nie zrażaj się, gdy nie trafisz. Walcz do skutku. Uda Ci się! -powiedziałam do Pokemona.

Wysłany: Śro 14:51, 24 Mar 2010

Żeś musiała czekać, dlatego oszczędzę sobie gadkę, podam po prostu HP i tyle ^-^, gadka będzie następnym razem xD

- 87%

- 59%

Noi Cynda otrzymuję 15 za krótką walkę =3

Wysłany: Śro 20:27, 24 Mar 2010

Wolałabym abyś się rozpisał. Razz

***

- Dobrze! Ta taktyka działa. Powtórz ją jeszcze kilka razy, a powinnaś z nią wygrać!!! -krzyknęłam. Nie mogłam się doczekać momentu, aż Skitty będzie zmęczona i spróbuję złapać ją do Pokeballa.

Wysłany: Nie 9:58, 28 Mar 2010

Cherubi co jakiś czas odskakiwała do tylłu robiąc w ten sposób uniki przed atakami wrogo nastawionej Skitty, ta atakowała Icy Windem, co w końcu przymroziło jedną z kończyn wisienki xd cała arena jest teraz pokryta lodem i bardzo łatwo można się po niej ślizgać, szczególnie czworonogom!

- 63%

- 48%

Wysłany: Nie 10:37, 28 Mar 2010

Ze zgrozą obserwowałam zlodowaciałe pole walki. Zamyśliłam się i zmusiłam mózg do pracy na pełnych obrotach.
- Cherubi uważaj, aby się nie poślizgnąć! Zaatakuj ją Magical Leaf i stąpaj ostrożnie.

Witam, i przepraszam, że dwa dni temu nie odpowiedziałam, teraz wszystko jest w normie, aha pisz dłuższe taktyki Very Happy

Trochę krótki odpis, ale potem się rozkręcam.

-------------------------------------------------------------------------------------

Skitty uniknęła twojego ataku Magical Leaf.
Kotek zaczął ślizgać się bardzo szybko po lodzie, Cherubi było trudno ją w ogóle zobaczyć, przemieszczała się w ten sposób po całym polu walki. Przy ślizganiu tak się zaatakowała wisienkę Fake Out'em, oraz Tackle. Fake Out trafiło niestety w twoją Cherubi, lecz Tackle twoja wisienka jakimś cudem uniknęła.

- 58%

- 48%

Ja staram się szybko rozkręcić Very Happy

I "powalczę" z taktykami, aby były dłuższe...
------------------

- Cherubi nie daj jej się! To tylko kot! Skup się i zacznij się ślizgać w jej stronę, a jak będziesz już blisko, to zaatakuj ją Tackle! Potem spróbuj tak pokierować swoim ciałem, aby unikać jej ataków. Jak odjedziesz na pewną odległość to zaatakuj ją Magical Leaf! Powtórz to kilka razy! -przykazałam mojej Wisience. Trzymałam za nią kciuki. Jest świetnym Pokemonem. Musi się jej udać!